>Jako że ciepłe dni mamy już za sobą, zdjęć owadów w tym roku już raczej robić nie będę. Dlatego też miałem w końcu czas przejrzeć to co udało mi się uchwycić podczas lata. Wybrałem co ciekawsze moim zdaniem ujęcia robali z sezonu 2009. Zapraszam do oglądania.
